Wśród laptopów Lenovo ThinkPad serii X zdecydowanie większe wrażenie robi X1 Carbon, który od wcale niedawnej premiery przeszedł już dwie istotne modernizacje. 12,5-calowy X250 jest natomiast prostą kontynuacją X240 i nigdy nie miał budzić kontrowersji.

Kontynuowanie tradycji

Wśród laptopów Lenovo ThinkPad serii X zdecydowanie większe wrażenie robi X1 Carbon, który od wcale niedawnej premiery przeszedł już dwie istotne modernizacje
fot. lenovo.com

Obudowa tego laptopa jest bardzo podobna jak w poprzedzającym go modelu. 2 cm wysokości i 1430  g to wciąż dobry wynik i nie było potrzeby odchudzać go. To samo dotyczy klawiatury, która w poprzednim modelu zyskała uznanie jako jedna z najlepszych dostępnych w laptopach 12-calowych. Tu jest podobnie, pojawiły się nawet oddzielne przyciski dla manipulatora punktowego. Obudowa wciąż nieco się ugina i są w niej tylko 2 porty USB. W wielu aspektach laptop wydaje się identyczny z poprzednikiem, czego nie można mu mieć za złe. X240 zyskało sobie dobrą reputację i jego użytkownicy chętnie przesiądą się na X250. Czy otrzymają coś więcej niż poprzednim razem?

Poprawki

Wymieniono procesory na nowszą serię Intel Core i5 opartą o architekturę Broadwell. Wydajność miło zaskakuje, w czym wydatnie pomógł też profesjonalny dysk SSD Pro 2500 – jedna z najlepszych dostępnych aktualnie na rynku propozycji. Małe urządzenie daje więc wrażenie, że siedzisz przed znacznie większą maszyną, co najmniej 14-calową. Dodano też więcej możliwości konfiguracji w zakresie wyświetlaczy. Do wybory są zarówno ekrany przeznaczone typowo do pracy, jak i takie, które dadzą zdecydowanie ponadprzeciętną jakość obrazu.

Baterie

Laptop wykorzystuje rozwiązanie Power Bridge. Ma własną, raczej niewielką baterię i możliwość dołączenia drugiej z zewnątrz. Ta może mieć różną pojemność i co za tym idzie różna wielkość. Najmniejsza z dostępnych mieści się w zarysie obudowy i wówczas laptop ma ok. 5-5,5-godzinną żywotność na baterii. Mocniejsze baterie wystają z niego, podnoszą też jego wagę, ale za to dają kilka dodatkowych godzin, gdy ich potrzebujesz.

Chłodzenie

Cichutka praca tego urządzenia robi przyjazne wrażenie. 33 dB to naprawdę niewiele, zwłaszcza że chodzi o głośność pod maksymalnym obciążeniem. W takiej sytuacji obudowa może rozgrzać się do ok. 40°C, a więc wartości jeszcze znośnej. Przeważnie Lenovo ThinkPad X250 jest niesłyszalny i utrzymuje rozsądną temperaturę poniżej 30°.

Rozsądny wybór

Faktycznie laptop ten jest już sprawdzony. Najpierw jako X240 i teraz jako X250. Nie pojawiły się w nim żadne rewolucyjne rozwiązania, ale być może dzięki temu nie ma w nim też irytujących wad, które wymusiły modernizację bardziej efektownego modelu z tej serii. Z pewnością jest to rozsądny wybór.